Archiwum luty 2004


lut 07 2004 koniec sesji!!!!
Komentarze: 1

niespodziewany i niezwykle szybki nastał koniec mojej sesyji. padła nieżywa... sam ją uśmierciłem. nawet nie wiedziałem, że będę do tego zdolny. by zabić. tak szybko. bez skrupułów... pora na zasłużony odpoczynek. zaszyję się gdzieś na parę dni gdzie mnie nikt nie znajdzie i będę się cieszył resztką wolności do czasu kiedy mnie nie złapie... następna sesja :) i będę sobie tylko nucić cichutko pod nosem słynny text Elektrycznych Gitar "to już jest koniec..."... do czasu...

zbyro : :